![]() |
Imię: ACHAJA TIGER LILLY Per-Bene Data urodzenia: 03.01.2014 Płeć: suka Matka: ITSKE v. d. s'-Gravenschans Ojciec: Boyd´s Bullriding HITCHCOCK Wzrost: 56cm Waga: 23kg Umaszczenie: złote pręgowane HD: - Testy psychiczne: zaliczone Wyszkolenie: IHT TS2 Osiągnięcia sportowe: PIP (zal.), HWT (oc. dosk), IHT TS1 (oc. bdb), IHT TS2 (oc dosk. II miejsce) Osiągnięcia wystawowe: Int. Ch., Ch. Lt., Ch. Pl., Zwyc. Klubu RODOWÓD |
Achaja Tiger Lilly – Nasza Tygrysia Lilia :) pręgowana i słodka. Najdrobniejsza z miotu jedenastu szczeniąt, urodzona jako dziewiąta, niejadek dzieciństwie i łakomczuch jako nastolatka, utalentowany pies do owiec i najbardziej cwany z całej czwórki mieszkającej w naszym domu, najsłodsza i największa spryciara. Niestety sama się nauczyła otwierać drzwi wejściowe, szafki kuchenne, szuflady. Najbardziej przytulana z naszych psów, przytulna bez mamusinej nachalności a jednak dość przedsiębiorcza w pakowaniu się na kolana, przytulaniu an kanapie, szukaniu towarzystwa człowieka. Zawsze gotowa do zabawy, ćwiczeń i pracy, nie ma dla niej złej pogody, pory, żadnych przeszkód, aby towarzyszyć nam w codziennych zajęciach, spacerach i pracy. Tak chętna, że czasem nieuważna i potrzebująca wyciszenia i korekty, zdaje się mówić: „zrobię, to zrobię szybko i zaraz zrobimy następne, więcej i więcej, pokaż mi więcej, też zrobię, oferuje wszytko od razu – siadanie, warowanie, podawanie łapki, chodzenie między nogami, skoki, wszystko naraz, abyś był człowieku zadowolony. A jak człowiek nie ma czasu i ochoty, to Pręgowana Lilia wtula w człowieka nos i cierpliwie czeka, aż nadejdzie upragniona chwila i człowiek obdarzy ja uwagą. Nieskończenie cierpliwa do dzieci, koni, ludzi. Zawsze pogodna i życzliwie nastawiona do świata (póki świat nastawiony jest życzliwie do niej). Uwielbia zabawy z bratem (tzn. poniewieranie brata i dokuczanie mu – jak to czasem młodsze siostry mają), z respektem bawi się z matką, i niestety potrafi przyłączyć do burdy wszczętej przez rodzicielkę i wziąć udział w bijatyce (ale tylko w stosunku do zaprzyjaźnionego skąd inąd Beardeta Collie Fibi (Iwonko przepraszam).
Została u nas przez przypadek i brak chętnych (to oficjalna wersja ?), a tak naprawdę, to ulubiony z całego miotu jedenastu szczeniąt , piesek mojej córki – i jak oddać ukochanego pieska??? Szczeniaka, który jako pierwszy z całego miotu wszedł na kanapę i wypił z kubka kawę, który pierwszy postanowił zaanektować miejsce obok człowieka i sprawdzić, co też tam ludzie na tym kompie wyprawiają, który pierwszy pakował się do samochodu, lóżka i z lekka dystansował do rodzeństwa przedkładając towarzystwo człowieka. Pies idealny do miasta (przez rok mieszkania ze mną w centrum Gdańska), absolutnie nie szczekliwy – no chyba, że brat się wydziera).
Mimo młodego wieku championka Litwy, zdane HWT (na 96 punktów), talent (niestety nie wykorzystany przeze mnie) do OBI, niezła w pasieniu, typowa przedstawicielka rasy ?. Energiczna, żywiołowa, nieufna wobec nieznanych sytuacji, towarzyska, stróżująca itd.